Produkt chwilowo niedostępny
Dostępność data: 2010-01-01
Książka, dzięki której kucharz
zacznie czytać, a reporter gotować
Fascynująca rodzinna opowieść o
Wileńszczyźnie, mieszkających tam Polakach i Litwie w ogóle.
Ewa
Wołkanowska-Kołodziej to zdolna reporterka, Genowefa Wołkanowska to znana na
całej Litwie kucharka. Książka powstała z połączenia talentów matki i
córki.
Z książek kucharskich się korzysta, sięgając po przepisy. Z niniejszej
również korzystać można, lecz czyta się ją przede wszystkim, by nie rzec
dosadniej, pochłania, niczym najwspanialszego cepelina nadzianego baraniną. To
fantastyczna opowieść o dzisiejszej Wileńszczyźnie i Litwie. Pisana przez Polkę,
lecz niepolonocentryczna, opowieść współczesna, lecz pełna odniesień do
historii. Pełną gębą reportaż z elementami eseju i mnóstwem doskonałych
tradycyjnych litewskich przepisów – oto, co właśnie trzymacie Państwo w
dłoniach. A coś takiego trzyma się w dłoniach nieczęsto.
ROBERT MAKŁOWICZ,
krytyk kulinarny i podróżnik
Wreszcie wiem, czemu smażony chleb to najlepsza
zakąska do piwa, jak smakuje hematogenas, czy kapłun pije się, czy się go je, no
i czemu Litwini kochają cepeliny. Ale książka Ewy to reportaż o pokoleniach,
które spotykają się przy suto zastawionym stole. Pełen humoru i miłości. Miłości
do Wilna, rodziny, gotowania i do dzielenia się jedzeniem.
KATARZYNA BONI,
reporterka