Dostępna od ręki
Dostępność data: 2010-01-01
Sebastian Reńca:
"Mało tego, że Łysiak mistrzowsko
operuje słowem, to jeszcze nie kryje swego konserwatyzmu i antykomunizmu. Wali
prawdą po oczach (...) Ja wiem, że wam, panowie, staje w gardle. Wychwalani
(wychowani) przez was pisarczycy i pisareczki do pięt nie dorastają jego
talentowi. Nie możecie, panowie, strawić, że Łysiak jest wciąż czytany, a jego
książki znikają z księgarskich półek. Dzieje się tak, mimo że Waldemar Łysiak
nie uprawia wazeliniarstwa. Ten pisarz nie musi bywać na waszych rautach, nie
musi się pokazywać w telewizji. On jest po prostu Pierwszym Piórem
Rzeczypospolitej, dlatego wciąż jest czytany".
„Opcja na prawo" nr
5/2003